Malvina Dunder

CZY MUSISZ ZOSTAĆ MNICHEM, ABY MEDYTOWAĆ?

„Umysł jest jak woda. Kiedy jest niespokojny, trudno w nim coś zobaczyć. Kiedy jest spokojny, wszystko staje się jasne.” Budda

Tradycyjne znaczenie medytacji to odpoczynek dla umysłu, ale dziś możemy również usłyszeć zewsząd, że jest to także połączenie ze sobą, myślenie, kontemplowanie, marzenie, wizualizacja, afirmacja, chwila dla siebie, robienie czegoś relaksującego.

To nie jest praktyka religijna.

Dzisiejszy świat jest bardzo szybki i gorączkowy, cały czas musimy się skupiać na świecie zewnętrznym. Większość naszego życia koncentrujemy się na tym, co na zewnątrz, dlatego nasz umysł pracuje z dużą prędkością, ego rośnie w siłę, mamy bardzo wysokie oczekiwania i jeśli rzeczywistość nie będzie im odpowiadać, zaczynamy się frustrować. Często nie rozumiemy siebie i naszego życia, więc w jaki sposób możemy zrozumieć innych… od tego zaczyna się osądzanie i wyobcowanie.

W rzeczywistości normalna osoba skorzystałaby bardziej na medytacji niż mnich. Dobra wiadomość jest taka, że ​​każdy może to zrobić, jest to bardzo proste. Po prostu skupiasz się na swoim wnętrzu, oddechu, nie kontrolujesz niczego, obserwujesz swoje myśli jak płynące chmury, dopóki niebo nie będzie piękne i czyste (umysł zostanie oczyszczony z pilnych myśli).

Gdy biegniesz przez wiele kilometrów, potrzebujesz przerwy i dajesz ją sobie. W przeciwnym razie upadniesz. Z twoim umysłem nie jest inaczej, jeśli pracował dla ciebie przez cały dzień – daj mu przerwę, daj mu świeże powietrze, aby mógł się zregenerować i nadal mógł pracować dla ciebie, a nie przeciwko tobie.

KORZYŚCI Z MEDYTACJI:

• Zmniejsza stres i niepokój.
• Lepsza kontrola nad emocjami (uczysz się je obserwować jak płynące chmury na niebie bez żadnego przywiązania do nich).
• Masz jasność co do swoich granic i celów, czego chcesz, a czego nie.
• Mózg przestaje się pracować na pełnych obrotach, próbując rozwiązać problem w trybie natychmiastowym.
• Jesteś tutaj, w tej chwili, nie w przeszłości, nie w przyszłości, co często powoduje niepokój.
• Znasz swoje prawdziwe ja lepiej, co jest podstawą poczucia własnej wartości, szacunku do siebie, miłości i docenienia.
• Zaczynasz też zauważać dobre rzeczy w swoim życiu, za które możesz dziękować i zmieniasz skupienie z narzekania na docenianie, a tym samym podnosisz poziom swego życia.
• Czujesz się bardziej związany ze wszystkim i odchodzi poczucie samotności.

To nie jest dla wszystkich, ale zdecydowanie dla ludzi, którzy kochają zmieniać swoje życie na lepsze.