Network budowanie kontaktów z ludźmi, których nie lubisz? Czego nikt Ci nie powie, a co jest lepsze niż to…

Malvina Dunder, Network budowanie szukanie relacji kontaktów Kobieca energia, relacje, rozwój osobisty

Jim Rohn popularny amerykański mówca XX wieku, często mówił o sile społeczności, czyli tak zwany network. I jak dobra społeczność jest na wagę złota, ponieważ ludzie, którymi się otaczasz, naturalnie ciągną cię w górę lub w dół.

Więc, jeśli wszyscy twoi znajomi mają optymistyczne podejście do życia, prawdopodobnie będziesz również miała taką postawę.

Jeśli większość Twoich znajomych narzeka, jest większe prawdopodobieństwo, że w końcu też powiesz coś marudnego i będziesz skłaniać się ku temu.

Tak więc naturalnie, my jako Kobiety, które pracują nad sobą, chcemy mieć pewność, że otaczamy się innymi wartościowymi kobietami.

Abyśmy razem się rozwijały i ciągnęły do góry, inspirowały. Poprawiały swoje korony na głowie:)

Jednak to słowo “network” przyprawiało mnie kiedyś o alergię  Nie mogłam już słuchać porad, że aby znaleźć dobrą pracę trzeba mieć odpowiedni network. Trzeba chodzić na spotkania biznesowe, targi i gdzie się tylko da, oraz rozdawać swoje wizytówki, cv, tworzyć kontakty. To oczywiście jest dobre, jeśli masz na to ochotę, ale ja nie miałam. Nie zbudowałam wtedy żadnego wartościowego kontaktu. To samo słyszała moja bliska osoba, która robiła karierę zagranicą i nie miała takich samych warunków oraz narzędzi jak pozostałe osoby. Od doradcy kariery słyszał ciągle “network”. Jeśli ktoś jest indywidualistą, dba bardzo o swój rozwój i jest selektywny, lub osoba bardziej introwertyczna  to usłyszy, no to mogą ręce opaść i wszystkiego się odechciewa.

Ale jest jedna bardzo ważna rzecz, o której nikt mi wtedy nie powiedział, a odkryłam ją po drodze. 

Im bardziej pracujesz nad sobą, w ciszy a nie otoczeniu, im bardziej zmieniasz swoje życie na lepsze, im jesteś na wyższym poziomie – tym lepsze sytuacje i osoby przyciągasz i spotykasz, bo stajecie się swoim odpowiednikiem. I wtedy nie dostajesz mdłości, że będziesz musiała iść na targi promować się na siłę, robić z siebie kogoś kim nie jesteś. Możesz zachować swoją godność i spokój bo i tak spotkasz odpowiednie osoby na swojej drodze. A te, które musiałabyś przekonywać do siebie w nadzwyczajny sposób i tak lepiej sobie odpuścić, bo nic z tego nie wyjdzie. 

Moja bliska osoba, nigdy nie skorzystała z porady “network”. Nigdy nie wrzucił też postu na FB dotyczącego pracy, co było kolejną radą doradcy kariery. I znalazł świetną pracę. 

Nie wiem czy tworzenie “network” z masą ludzi może wyjść na korzyść. Wiem natomiast, że cenię osoby wartościowe, których wcale nie ma tak wiele, są rzadkie jak diamenty. 

Dlatego dzielcie się komentarzami, swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniami z tworzenia kolorowego życia. To jest dla innych ważne. Są osoby, które nie chcą tylko oceniać innych, ale chcą obracać się w lepszym towarzystwie, którego może nie mają we własnym otoczeniu. Chcą tworzyć prawdziwy, wartościowy “network”, a nie bezsensowne kontakty z byle kim. 

Czyli, wszystko sprowadza się do powiedzenia “z kim się zadajesz, takim się stajesz”  🙂 ale opisane aktualniejszym językiem i na obecnych przykładach. Żeby nie było wątpliwości, to dotyczy relacji i “zadawania się” z osobami w kontaktach na żywo i przez internet (filmy, blogi, książki również).

Zapraszam na mój Instagram @Malvina Dunder 

Z miłością Malvina

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s