Sztuka komunikacji, budowania relacji i związku – jak usunąć „Ty” z języka?

Malvina Dunder, kobieca energia, relacje, rozwój osobisty, związki, komunikacja, rady, psychologia

Kolejny super nawyk! Tym razem skupimy się na usunięciu słowa „Ty” z naszej komunikacji i zastąpieniu go czymś bardziej konstruktywnym, ale zanim przejdziemy do tego, wyjaśnijmy, dlaczego warto to zrobić.

Kiedy używamy „Ty” w zdaniach, bardzo często towarzyszy temu krytyka, którą niemal każdy z nas słyszał przez całe życie. Nawet jeśli ta krytyka jest łagodna, nasz umysł podświadomie przygotowuje się na obronę i odparcie ataku, co prowadzi do konfliktów i oddalenia się w relacjach.

Dlaczego warto zrezygnować z „Ty”?

W relacjach z bliskimi osobami (choć nie tylko, ale w życiu codziennym warto) warto usunąć słowo „Ty” z każdej wypowiedzi. Zauważ, że za każdym razem, gdy mówisz „Ty”, zazwyczaj towarzyszy temu ocena lub oskarżenie. Nawet jeżeli nie masz tego na celu, druga osoba może poczuć się atakowana i oceniana.

Przykład:
Ty zawsze świetnie wykonujesz swoją pracę” – to akurat pozytywne, ale zdarza się, że o wiele częściej słyszymy: „Ty nigdy nie pomagasz mi w sprzątaniu” albo „Ty znów zapomniałeś o rocznicy”.

Jak zmienić komunikację, by była bardziej wspierająca?

Zamiast używać „Ty” w kontekście krytyki, możemy zmienić nasz sposób wyrażania się, by była to komunikacja bardziej otwarta i zrozumiała.

Przykład 1:
Zamiast mówić:
Ty nigdy nie pomagasz mi w sprzątaniu łazienki
Powiedz:
Czuję się zmęczona, sprzątając łazienkę. Czy mogłabyś/mógłbyś mi pomóc?

Zmieniając to zdanie, nie obarczamy drugiej osoby winą, tylko wyrażamy własne uczucia i potrzebę. W ten sposób komunikacja staje się bardziej wspierająca i pozbawiona oskarżeń.

Przykład 2:
Zamiast mówić:
Ty znowu zapomniałeś o rocznicy
Powiedz:
Czuję się zraniona, gdy zapominasz o ważnych dniach. Może moglibyśmy porozmawiać o tym, jak to poprawić w przyszłości?

Takie podejście jest mniej konfrontacyjne, a bardziej otwarte na rozwiązanie problemu.

Dlaczego warto zmieniać język?

Przekształcenie „Ty” na „Ja” to nie tylko zmiana w komunikacji, ale również zmiana postawy. Kiedy mówimy „Ja czuję”, zamiast „Ty robisz”, przyjmujemy odpowiedzialność za nasze emocje i pokazujemy, że szanujemy przestrzeń drugiej osoby. Zamiast szukać winy, otwieramy przestrzeń do dialogu.

Co więcej, zmiana tej nawykowej formy zmusza nasz umysł do większej kreatywności, ponieważ musimy wyrazić nasze myśli i uczucia w sposób bardziej świadomy, bez obarczania drugiej osoby odpowiedzialnością za nasze emocje. Daje to więcej przestrzeni do zrozumienia i większej empatii.

Ostatnia rada – praktyka granic

Warto pamiętać, że zmiana podejścia do komunikacji wcale nie oznacza rezygnacji z granic. Zmiana formy nie oznacza unikania konfrontacji. Wciąż masz pełne prawo komunikować swoje potrzeby, ale z szacunkiem i zrozumieniem dla drugiej osoby.

Pamiętaj: empatia i otwartość w komunikacji mogą być bardzo potężnymi narzędziami, które pozwalają uniknąć napięćnieporozumień, a jednocześnie pomagają budować zdrowe i pełne zrozumienia relacje.

Pozdrawiam!
Malvina


Ebooki i książki dostępne tutaj KSIĘGARNIA oraz EMPIK i wielu innych,
najwięcej opcji tutaj: https://buymeacoffee.com/malvinadunder/extras


Spotkajmy się na Instagram @malvinadunder

Leave a comment