Malvina Dunder

10 znaków, że jesteś empatyczna.

Czy jesteś empatyczna?

Jeśli tak, to jak sobie z tym radzić?

Wiem, że w dzisiejszym świecie większość ludzi jest znieczulonych totalnie, ale może jesteś jedną z nielicznych osób wrażliwych, które rozumieją język uczuć, emocji, energii, intuicji, tego co niewidzialne?

Czy przeżywasz różne wydarzenia dotyczące innych głęboko jakby tobie się przytrafiały, gdy ci opowiadają? Przejmujesz się innymi? Nie mówię tutaj o skłonności do dramatyzmu i czarno-widzeniu, ale o autentycznym zrozumieniu tego, co inna osoba przeżywa i odczuwanie tego jakby to działo się w twoim sercu.

To cechuje osoby empatyczne i jest umiejętnością, talentem, który może być nieuświadomiony i przynosić więcej szkody, gdy zatracimy w cudzej sytuacji i będziemy spadać w dół z inną osobą. 

Ty sama i inni, świat potrzebują Ciebie silnej, zdrowej na wysokim poziomie, a nie na dnie. Nie można podnieść kogoś, samej będąc na dnie. To nielogiczne. Trzeba wejść trochę wyżej, żeby podać komyś dłoń i pociągnąć do góry. Jeśli taka osoba oczywiście tego chce i prosi o pomoc. Są też ludzie, którzy wcale nie chcą się podnieść i to ich sprawa.

Teraz wymienię 10 przykładowych oznak, że jesteś empatyczna i pomyśl czy jesteś jedna z nich. Może już wiesz? Napisz w komentarzu.

• Przeżycia innych głęboko odczuwasz jakby był twoje.

• Możesz nawet fizycznie czuć to, co inni, jakby twój organizm od razu reagował, np stresem, szybszym biciem serca, oddechem itd.

• czujesz się wykończona po przebywaniu z ludźmi na niskim poziomie i musisz odpocząć w samotni, zregenerować się.

• ogólnie potrzebujesz czasu i przestrzeni dla siebie, bardziej niż inni. To jest normalne dla każdego, ale dla niektórych bardziej.

• miałaś w przeszłości lub masz jeszcze problem z odmawianiem innym pomocy, nawet jak wiesz, że cię wykorzystują.

• inni przychodzą do ciebie się wyżalić i po poradę, nawet obcy.

• jesteś bardzo intuicyjna
• Masz wbudowany detektor kłamstw
• Nie lubisz telewizji, radia. musisz je wyłączyć lub w ogóle nie oglądasz.
• Wyczuwasz nastrój innych na kilometr.
• Łatwo nasiąkasz nastrojem innych.
• Bardzo przejmujesz się losem świata i innych. Chcesz adoptować wszystkie koty, psy i króliki.

Chyba było więcej niż 10, ale mam nadzieję, że już macie jasną odpowiedź.

Teraz kolejna ważna sprawa. Jeśli nią jesteś, to jak się uchronić przed tym by uczucia i sytuacje innych nie porwały cię jak wir. 

Gdybym Ci teraz powiedziała, że musisz wyznaczyć granice, aby inni nie ciągnęli cię w swoje problemy i zamartwiania, to pewnie byś to zrozumiała, ale nadal myśli ciągnęłyby cię ku przeżywaniu emocji z innymi.

Więc zacznę od tego, że Empatia to nie jest to samo co sympatia. 

Możesz być empatyczna, by rozmówca poczuł się zrozumiany.

Ale to nie jest jednoznaczne z tym, że sympatyzujesz z tą osobą w 100%, zgadzasz się z każdą decyzją tej osoby i przeżywasz głęboko jego czy jej historię na bezdechu, ze łzami w oczach i potem nie śpisz po nocach.

Czyli możesz zrozumieć, ale nie musisz się zgadzać i nie musisz przeżywać. Oddzielanie tego jest zdrowe i naturalne.

Pamiętaj, że każda okazja kiedy ktoś wylewa na ciebie wszystkie żale świata lub wykorzystuje to okazja do praktyki. Traktuj to jako ćwiczenie, bez presji, nie musi ci dobrze wyjść od razu. Możesz zacząć od cichego powiedzenia nie lub jeśli nie masz odwagi to poćwiczyć znudzoną minę lub bycie zajętą. Wymyślić komfortowy sposób ewakuacji, aż nauczysz się twardo bronić granic.

Ostatnia rada na koniec, jedna z moich ulubionych: wyjdź do natury, wykąp się w słonym morzu, usiądź przy drzewie, wyjdź na deszcz. Kwiaty mogą okazać się dużo lepszym rozmówcą niż niejedna osoba 🙂

Zapisz sobie hasło w tel lun na karteczce “empatia to nie sympatia” by zrobić nowy nawyk.

Jest jeszcze mnóstwo innych sposobów, może macie swoje własne? Piszcie w komentarzu, chętnie się dowiem i zapewne inne osoby również! I daj mi jeszcze znak czy jesteś empatyczna! Zobaczymy ile z nas tu jest.

Zapraszam do subskrypcji i klikania kciuków tutaj i na innych mediach, ponieważ w ten sposób trafiamy do więcej cudownych kobiet, które nie konkurują, nie rywalizują z nami, nie zazdroszczą, tylko są wsparciem i inspiracją.

Powodzenia.

Wszystkiego cudnego! Malvina