Otwarcie się na ból i zranienie to jedna z najbardziej odważnych rzeczy, jakie możesz dla siebie zrobić. Większość życia próbujemy unikać nieprzyjemnych uczuć i sytuacji, działając na autopilocie – często nieświadomie. Choć takie mechanizmy chronią nas w dzieciństwie, w dorosłym życiu mogą stać się pułapką, prowadząc do konfliktów, blokad i poczucia niezadowolenia.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, że otwarcie się na zranienie daje siłę i wolność, ale czytaj dalej…
Uwaga, nie mylić tego z niepotrzebnym narażaniem się na niebezpieczeństwo. Zawsze dbaj o siebie i bliskich.
Otwarcie na ból i zranienie: odwaga, która zmienia życie
Czasem największą odwagą, jaką możesz dla siebie wykonać, jest otwarcie się na ból i zranienie. To nie tylko emocjonalny akt – to potężny nawyk, który może całkowicie odmienić Twoje życie.
Większość z nas przez całe życie, często od dzieciństwa, próbuje chronić się przed cierpieniem, nieprzyjemnymi emocjami i sytuacjami, które bolą. Tworzymy wtedy mechanizmy obronne, które działają na autopilocie:
- Zaprzeczenie – udajemy, że problem nie istnieje.
- Projekcja – przypisujemy innym własne emocje lub cechy.
- Racjonalizacja – tłumaczymy sobie zdarzenia w sposób, który chroni nasze ego.
- Unikanie – odsuwamy trudne sytuacje lub ludzi, zamiast zmierzyć się z nimi.
Te mechanizmy dają poczucie bezpieczeństwa, ale w dorosłym życiu często stają się pułapką, blokując rozwój, relacje i prawdziwą wolność.
Dlaczego otwarcie na zranienie jest ważne
- Pozwala zdjąć ochronną warstwę ego – zamiast kontrolować wszystko wokół siebie, uczysz się reagować świadomie.
- Buduje wewnętrzną siłę – stajesz twarzą w twarz z najtrudniejszymi sytuacjami i przestajesz się ich bać.
- Uczy odróżniać to, co możesz kontrolować, od tego, czego nie możesz – dzięki temu mniej tracisz energii na walkę z rzeczywistością.
- Rozwija świadomość i empatię – pozwala obserwować siebie i innych bez nadmiernej reaktywności.
Odwaga w praktyce: otwieranie się na zranienie
Pierwszym krokiem jest świadome postanowienie, że pozwolisz sobie być zranioną:
- Odrzucenie, krytyka, obgadywanie, błędna ocena – to wszystko może się zdarzyć.
- Strata, porażka, odrzucenie – też są częścią życia.
- Bezsilność w niektórych sytuacjach – naturalna i nieunikniona.
Nie chodzi o to, by ignorować granice ani pozwalać na krzywdę. Wręcz przeciwnie – wciąż chronisz siebie i swoje wartości, ale robisz to bez lęku przed każdą emocją i każdym wyzwaniem.
Mechanizm: jak to działa
Otwierając się na zranienie, uczysz się rozróżniać:
- Co jest prawdziwym zagrożeniem,
- A co jest reakcją obronną umysłu, powstałą z dawnych doświadczeń.
Stopniowo “pancerze” stają się elastyczne, a Ty możesz:
- Obserwować trudne emocje, zamiast uciekać,
- Reagować świadomie, zamiast automatycznie,
- Budować siłę i pewność siebie niezależnie od zachowań innych ludzi.
Jak praktykować otwartość na zranienie
- Ćwicz uważność – zauważaj swoje reakcje i emocje w trudnych sytuacjach.
- Zacznij od małych kroków – otwórz się na drobne sytuacje, które wywołują dyskomfort.
- Rozpoznawaj swoje ograniczenia – pamiętaj, że nie jesteś małą dziewczynką – stare mechanizmy obronne możesz zmienić.
- Stosuj afirmacje i wewnętrzny dialog – np. „Jestem otwarta na to, że mogę być zraniona, ale mam w sobie siłę, by przetrwać”.
- Ustal granice – otwarcie na zranienie nie oznacza rezygnacji z siebie. Wyznaczaj granice, reaguj odpowiednio, ale nie zatrzymuj się w strachu.
Przykład postawy i afirmacja odwagi
„Jestem otwarta na zranienie… na odrzucenie, krytykę, plotki i błędne osądy. Wiem, że nie mogę kontrolować innych ludzi ani wielu wydarzeń. Nawet jeśli poczuję się skrzywdzona, mam w sobie moc i zasoby, by przetrwać. W środku jestem silna, dumną królową z diamentową koroną na głowie. Skupiam się na tym, co dla mnie najlepsze i idę w stronę światła.”
Podsumowując
Otwarcie się na ból nie oznacza braku bezpieczeństwa ani życia w cierpieniu. To świadomy wybór odwagi, który pozwala Ci stawać twarzą w twarz z trudnością, jednocześnie zachowując wewnętrzną siłę.
Życie w pełni oznacza zarówno radość, jak i ból. Kiedy nauczysz się być obecna w obu, osiągasz prawdziwą wolność i moc, o jakiej wcześniej nie marzyłaś.


Leave a comment