Krytyka i obsesyjne ocenianie to bardzo przykry polski nawyk, który zdecydowanie wymaga zmiany w ludziach, którzy tworzą kraj i atmosferę. Każda z nas może się do tego przyczynić, budowy lepszego świata…
To oczywiście dotyczy wszystkich ludzi na świecie, chcę krytykowania i obgadywania jest silna u każdej osoby z wielkim ego, nieświadomej, nie pracującej nad sobą.
Nawet miłe osoby, faszerowanie wiadomościami i telewizją, oglądają, komentują, oceniają jak jury w fotelu i ten sam nawyk przenoszą inne dziedziny życia. Wrogo oceniają wszystko, czego nie znają, czego nie wiedzą i tak się to mocno wkradło, że stanowi osobowość u pewnych ludzi.
Kobieta z klasą nigdy sobie na to nie pozwoli! Ma silną wolę, wykonuje swoją pracę rozwoju osobistego, działa kierując się swoją Wyższą Naturą, a nie niższą i ego, które właśnie lubi siedzieć w takim błocie i obrzucać innych.
W telewizji jest kłamstwo i manipulacja, politycy na tak żenującym poziomie, że nie zasługują na moje spojrzenie. Ale każdy podejmuje swoją decyzję na co patrzy i na jakim poziomie spędza czas…
Nie jestem naiwna i nie angażuję się w politykę nad, którą nikt z nas nie ma kontroli. Zresztą czy któryś z nich Ci imponuje? Czy któryś z nich jest przykładem wartości wyższych? Czy ktoś z nich medytuje? Czy ktoś z nich zainwestował w rozwój osobisty i błyszczy dobrym przykładem? Czy ktoś z nich kieruje się Naturą Wyższą, dobrem, miłością, obfitością, chęcią dzielenia się tym co najlepsze?
Doszliśmy do kulminacji absurdu… Kobiety są dyskryminowane, bo są kobietami, osoby o ciemniejszym kolorze skóry są dyskryminowane bo mają “nieodpowiedni” odcień skóry, osoby które kochają “nieodpowiednie” osoby są dyskryminowane, dzieci są dyskryminowane, osoby dojrzałe są dyskryminowane, osoby o innej narodowości (jak niektórzy to określają “innej krwi”) są dyskryminowane, młode osoby też są dyskryminowane, osoby, które “nie pasują” też są dyskryminowane, osoby, które mają “nieodpowiednią” opinię – dyskryminowane, i właściwie nie ma nikogo, kto by był “odpowiedni”…
To jest smutna, ale też dobra wiadomość. Nieważne jaka / jaki jesteś, co robisz, czego nie robisz – i tak jesteś do dyskryminacji, i tak się coś znajdzie na Ciebie. Dlatego możemy śmiało przestać się tym wszystkim przejmować. Skoro wszyscy jesteśmy “nieodpowiedni” to możemy odetchnąć z ulgą, razem jest raźniej 😉 Skoro za wszystko jesteśmy dyskryminowane i krytykowane, to równie dobrze możemy być sobą i rzucić do kąta te wszystkie próby bycia “odpowiednią osobą” bo to bardzo męczące, zwłaszcza, że on / ona nie istnieje.

Mamy dwa sposoby, by patrzeć na to, że ktoś jest INNY:
Pozytywny: wow, ktoś ma wyjątkowe cechy, urodę, itp.
Negatywny: inna narodowość, inny język – mur, strach, obcy, nieznany, nie wolno ufać.
A jednak, wszyscy jesteśmy ludźmi. Ile moglibyśmy osiągnąć, gdybyśmy dawali z siebie to, co najlepsze, a nie najgorsze…
Gdy podróżuję widzę często stare przepiękne budowle, które były tworzone przez pokolenia. To są prawdziwe działa sztuki, działa architektury. I oczywiście teraz również je mamy, są inne, nowoczesne, bardzo ciekawe, ale w większości są to kartonowe, ciasne bloki. Budynki mieszkalne dla ludzi z chowu klatkowego. Dokładnie tak jak krytyczna mentalność… To jedyne co może stworzyć krytyczne ego, maleńki ułomny umysł.
Żyjemy w “erze hate” nienawiści, to chyba po nas zostanie… Główny prąd XXI wieku…
Na to można się uodpornić, ale krytykę można porównać do wymiotów. Możesz być bardziej lub mniej na to uodporniona, ale to po prostu obrzydliwe i nikt nie chce, nie lubi na to patrzeć.
Krytyka na poziomie instynktownym jest bardzo bolesna i dotkliwa, zwłaszcza dla kobiet, a u mężczyzn powoduje dystans. Nie wezmą sobie tego aż tak do serca jak kobieta, ale się zdystansują i zrobią bardziej oschli. U dzieci i młodych osób powoduje negatywne zmiany na wiele lat lub do końca życia.
Kobiety świadome, z klasą nie biorą w tym udziału, a więc naturalną drogą jest to, że z czasem coraz mniej trafiają na takich ludzi, ich relacje są na wyższym poziomie, życie szczęśliwsze. Jeśli ktoś obrzuci je krytyką jak błotem, to znają sposoby jak sobie z tym poradzić 🙂
Tego Ci życzę, abyś coraz łatwiej znosiła krytykę, która niestety jest tutaj na świecie i nie schowasz się przed nią. Nie ma to nawet sensu, ponieważ chcesz żyć swobodnie, a nie w strachu i napięciu, że ktoś Cię napadnie. Dbaj o siebie!
Całuję, Malvina
Leave a Reply