Czy musisz znać psychologię, by żyć szczęśliwe, radzić sobie z innymi, budować trwałe i pozytywne relacje?
Nieważna jest nazwa, czyli słowo.
Powstają coraz to bardziej specjalistyczne terminy psychologiczne i pseudo psychologiczne – nie ważne.
Jak coś jest wartościowe, to nie jest aż tak ważne w jakie słowa będzie ubrane.
Niektóre słowa mogą do kogoś bardziej lub mniej trafić, ale przekaz ma podobny cel.
Psychologia – to obserwacja, uporządkowanie, porządne nazewnictwo (choć często niepotrzebnie skomplikowane) – ale to tylko słowa. Warto może wiedzieć takie rzeczy, generalnie je rozumieć, ponieważ może być pomocne w życiu, ale nie ma komplikować.
Jeśli nie znasz zaawansowanych terminów i procesów psychologicznych – nie przejmuj się! Było wiele osób w historii ludzkości, którzy ich nie znali, a ich błyskotliwość jest znana do dziś.
Ważne, by szukać głównego przekazu i intencji. Oczywiście, że diabeł tkwi w szczegółach, ale wydobyć esencję i ubrać w swoje własne słowa jest najważniejsze.
Lata temu znalazłam tak cytat, którego trzymam się do tej pory:
“jeśli nie możesz wytłumaczyć czegoś prosto (jak dla dziecka), to znaczy, że sam tego nie rozumiesz”.
Albert Einstein
Nie ma co tracić czasu na semantykę, gdy najważniejsza jest intencja i zrozumienie na swój własny sposób, na własnych przykładach i życiu.
Życzę Ci, abyś zawsze czuła się wartościowo, pewnie i naturalnie, bez względu na to jakie terminy psychologiczne (czy inne) znasz, a jakich nie.
Całuję, Malvina
Leave a Reply