Malvina Dunder

Dla wszystkich kobiet, które mają ambicje, pracują nad sobą i swoim życiem i nieraz były za to skrytykowane lub miały inne nieprzyjemności…

Słyszę to tak często, że aż mnie serce boli, gdy widzę przepiękne kobiety, które ukrywają swoje światło, ukrywają to, co mają wspaniałego, ukrywają kim naprawdę są… przez ludzi, którzy nie robią ze sobą nic, więc wolą zniszczyć to, co dobre w innych. Ukrywają swoje światło, by inni czuli się wygodnie…

Większość ludzi, chce aby Ci dobrze szło, ale nie lepiej niż im, ponieważ tu już rodzi się konkurencja…

Konkurencja może wzbudzać najgorsze w innych, ponieważ to jest szybki impuls, by mieć to samo – teraz! Jeśli ego nie jest w stanie czegoś mieć teraz, to woli pozbyć się tego okropnego uczucia, że “jest gorsze” i atakuje lub robi coś równie niewłaściwego. To oczywiście jest nieprawda, ale ego nie zna prawdy.

Jeśli ktoś funkcjonuje z pozycji osoby dorosłej, odpowiedzialnej za siebie, biorąc pod uwagę swoją esencję oraz mądrość, to wie, że jest jak kwiat i nie musi z nikim konkurować. 

Wysoka wartość wywołuje niepewność w innych.

Tak to już jest, że jak przeszłaś przez wiele poprzeczek, w czymś jesteś lepsza (pięknie wyglądasz, masz ładny makijaż, włosy, rzeczy, osiągnięcia) to się ludziom podoba, widzą że to (Ty) jesteś “lepsza” bo to właśnie robi ego (porównanie jeden do góry lub w dół) i nie mogą tego natychmiastowo mieć, więc wolą to zniszczyć, dokuczyć za to, zmniejszyć tego wartość lub “zabrać” dla siebie, skrytykować, a zaraz zrobić to samo, np. Raz szłam w Zakopanem na Krupówkach w męskim tradycyjnym góralskim kapeluszu, ponieważ bardzo mnie się podoba i dwie młode dziewczyny przechodząc zrobiły na mnie miny, wyśmiały, skrytykowały, a po czasie wracając mijałam je i miały już na sobie dokładnie ten sam kapelusz. To taki bardzo szybki, prosty przykład, nie wspominam nawet o tych bardziej życiowych. 

Nie chowaj swojego światła, ponieważ kogoś to razi.

Tracisz na tym tylko Ty, a nie osoby, które niszczą czyjeś światło, czyli świadomie bądź nieświadomie dokonują złej decyzji, by niszczyć, zamiast budować i wspierać. Nie możemy dawać pożywki takim ludziom! Jeśli jest odpowiednia sytuacja, możemy wywołać ich z mroku gdy zachowują się niewłaściwie, możemy zadać im pytanie wprost, a gdy staną w błysku Twojego światła, na widoku dla wszystkich, będą pewnie czuli się jak karaluch w świetle…

Sama miałam w tym temacie wątpliwości, czy robię coś źle, dlaczego wywołuję czasem skrajne emocje wśród innych moją samą obecnością, gdy zależy mi na życzliwym kontakcie. Zadawałam sobie pytania, dlaczego koleżanka skrytykowała mnie mocno za coś, co nie ma z nią nic wspólnego, dlaczego wbiła mi szpilkę, gdy zawsze starałam się wobec niej.

Jak pracujesz nad sobą i przejdziesz przez te wszystkie trudne testy i wyzwania, potwierdzisz samej sobie, że przeszłaś tak długą drogę, że się z niej nie cofniesz i poczujesz swoją siłę, to część ludzi odejdzie (to błogosławieństwo!), a reszta przyzwyczai się, zacznie zauważać, że może jednak jest coś dobrego w rozwijaniu się, a nie krytykowaniu. Pewne rzeczy nie muszą się komuś podobać, ale nie trzeba ich od razu niszczyć, ponieważ są właściwe dla kogoś innego. Pokazując to wszystko swoim przykładem, robisz przysługę dla siebie i świata.

Ludzie ściągają innych w dół ze strachu. Zwyczajnie boją się i wybierają, by to strach nimi kierował.

I jeszcze jedno, co daje do myślenia… Znasz takie powiedzenie, że pewność siebie jest cicha, a niepewność i kompleksy głośne? To by wiele wyjaśniało w tym temacie. Także błyszcz swoją cudowną aurą i pamiętaj, że tylko niepewnych i zakompleksionych ludzi to razi, to oni będą krzyczeć, że im się nie podobasz. 

Nie chowaj własnego światła i wspaniałości, ponieważ ktoś nie wykonuje swojej pracy!

Ostatnia sprawa, chronienie siebie i własnego światła, to NIE jest życie w ukrywaniu go. To byłaby wielka strata…

Nie chowaj własnego piękna, swoich wyjątkowych cech, tego jaki obraz potrafisz namalować, czy sztuka jaką potrafisz stworzyć, nie chowaj swoich zainteresowań, ani zdolności, ani myśli. Nie chodzi o to, by w każdej sytuacji to pokazywać (nie każdy na to zasługuje), ale są tutaj osoby, które chcą Ciebie widzieć prawdziwą i kwitnącą! 

Wszystkiego cudnego, Malvina