Empatia bez granic – dlaczego bywa pułapką
Na pewno znasz słowa: „Traktuj innych tak, jak chcesz być traktowana” lub „Traktuj bliźniego, jak siebie samego.”
To piękne przesłanie, które uczy empatii i szacunku. Ale istnieje grupa osób, które doskonale je znają… i stosują zbyt dosłownie – w jedną stronę.
To ludzie wrażliwi, empatyczni, dbający o innych. Ci, którzy potrafią dawać wsparcie, ciepło, zrozumienie i dobro. Niestety, często znacznie gorzej traktują samych siebie.
Być może to także Ty – jeśli łatwo Ci pocieszać innych, a siebie ignorujesz lub nawet karzesz. Jeśli z łatwością okazujesz cierpliwość przyjaciółce, a wobec siebie jesteś surowa. Jeśli masz wiele ciepła dla bliskich, ale trudno Ci przyjąć to samo od siebie.
Pamiętajmy, że po czasie dawania i dawania, nie dostając nic w zamian, pojawia się uraza, która koroduje relacje. Nie jest to więc tylko dawanie dla przyjemności dawania, ale również oczekiwanie – coś za coś.
Nowe motto: traktuj siebie tak, jak traktujesz innych
Parafrazując znane słowa:
Traktuj siebie tak, jak traktujesz innych.
Jeśli starasz się być dobrą przyjaciółką — bądź nią dla siebie.
Jeśli jesteś wyrozumiała wobec błędów innych — okaż tę wyrozumiałość sobie.
Jeśli potrafisz dawać ciepło i empatię — obdarz nimi także siebie.
Jeśli zawsze pomagasz innym — naucz się pomagać sobie.
To nie jest egoizm. To zdrowa równowaga. Dzięki niej Twoje serce nie wypali się od dawania, a dobro, które płynie od Ciebie, będzie czyste i pełne.
Dlaczego to takie ważne
Gdy traktujemy innych lepiej niż siebie, nieświadomie stawiamy ich wyżej. Oddajemy im pewien rodzaj władzy nad sobą. Z czasem możemy czuć się zależne, mniej ważne, a nawet zagubione.
Tymczasem to Twoja intuicja, Twoja mądrość i Twoje serce są Twoim najlepszym przewodnikiem.
Nikt nie spędza z Tobą tyle czasu, co Ty sama — nikt nie zna Twoich myśli, emocji i pragnień tak dobrze jak Ty.
Dlatego to Ty możesz dać sobie to, czego naprawdę potrzebujesz. A gdy Twoje wnętrze będzie nasycone spokojem i miłością, będziesz mogła dzielić się nią z innymi – nie z braku, ale z obfitości.
Pytania do siebie
Zatrzymaj się na chwilę i zapytaj siebie:
- Czy traktuję siebie z taką samą troską, jak innych?
- Czy umiem okazać sobie współczucie, kiedy popełniam błąd?
- Co mogłabym dziś zrobić, żeby pokazać sobie, że jestem ważna?
Być może wystarczy ciepła myśl, chwila odpoczynku lub proste „jestem dla siebie dobra”.
To małe gesty, które z czasem zmieniają wszystko.


Leave a comment