Wiele kobiet doświadcza momentu, w którym „nie lubią” innej kobiety — choć ta nic im nie zrobiła. Czy to intuicja? Czy ostrzeżenie? A może echo dawnych ran, porównań i mechanizmów obronnych? W tym artykule pokazuję, jak odróżnić cichą, mądrą intuicję od reakcji wynikających ze schematów emocjonalnych, oraz co zrobić, kiedy pojawia się dziwny dystans lub niechęć.
To uczucie: „Coś mi w niej nie pasuje”
Znasz to pewnie. Patrzysz na kogoś i czujesz lekkie napięcie.
„Coś mi tu nie gra.”
„Nie przepadam za nią, ale nie wiem dlaczego.”
Czasem w pierwszej sekundzie odsuwasz się wewnętrznie — jakby Twoje ciało mówiło „uważaj”.
I tu pojawia się pytanie:
Czy to intuicja?
Czy to Twoje przeszłe doświadczenia przebrane za intuicję?
Intuicja nie myli się — ale łatwo ją pomylić z własnymi ranami
Intuicja to bardzo czyste uczucie.
Ciche.
Neutralne.
Spokojne.
Jasne.
Intuicja nie wywołuje paniki, złości, oceny, pogardy ani zazdrości.
Ona po prostu mówi:
„Tu nie idź.”
„Tę osobę trzymaj na dystans.”
„To środowisko nie jest Twoje.”
Bez dramatów.
Bez chaosu w środku.
Bez napięcia w ciele.
A teraz ważne:
Większość tego, co mylimy z intuicją, to…
– stare rany,
– lęki z przeszłości,
– porównania,
– doświadczenia z osobami, które były podobne „energetycznie”,
– kompleksy,
– aktywowane schematy z dzieciństwa lub relacji.
To emocjonalne odruchy, a nie intuicja.
„Nie lubię jej” może oznaczać wiele rzeczy — i rzadko chodzi o tę kobietę
Kiedy czujesz niechęć „bez powodu”, to często sygnał, że:
1. Przypomina Ci kogoś, kto Cię zranił
Gest, ton głosu, pewność siebie, sposób bycia.
To, co widzisz teraz, może uderzać w coś bardzo starego.
2. Uruchamia Twoje kompleksy
Może pokazuje coś, co sama chciałabyś mieć, ale boisz się do tego przyznać.
3. Dotyka Twojego wstydu
Jej swoboda, odwaga, ekspresja — mogą budzić Twoje dawne lub teraźniejsze „nie wolno”. A jeśli ktoś nikogo nie krzywdzi, to dlaczego miałby się ograniczać? Dla komfortu innej osoby, która nie wykonała swojej własnej pracy wewnętrznej?
4. Odczytujesz w niej zagrożenie, które istnieje tylko w Twojej głowie
Schematy z przeszłości automatycznie interpretują jej zachowanie jako „potencjalnie niebezpieczne”.
5. Porusza Cię, bo coś w niej było kiedyś dla Ciebie niedostępne
A teraz widzisz to na zewnątrz i boli.
To nie znaczy, że ona jest zła.
To znaczy, że coś w Tobie prosi o uwagę.
Jak odróżnić intuicję od reakcji raniącej części?
1. Sprawdź jakość emocji
Intuicja = spokój.
Rana = napięcie, złość, lęk, wstyd, porównywanie.
2. Zapytaj: „Czy moja reakcja jest proporcjonalna?”
Jeśli ona tylko istnieje, a Ty czujesz wewnętrzny wybuch lub napięcie — to Twoje, nie jej.
3. Zadaj sobie pytanie: „Kogo mi przypomina?”
To często odsłania sedno w sekundę.
4. Zapytaj ciało, a nie głowę
Intuicja to nie analiza.
To przeczucie bez chaosu.
5. Wyobraź sobie, że ta osoba nie ma żadnych cech, które Cię teraz poruszają
Gdybyś usunęła z obrazu jej wygląd, styl bycia, sposób mówienia — co zostaje?
Jeśli… nic, to nie problem z tą osobą.
To Twoja projekcja.
Co zrobić, gdy czujesz niechęć do kobiety, która nic Ci nie zrobiła?
1. Nazwij emocję
„Coś mnie w niej uruchamia.”
Już samo uznanie tego rozbraja napięcie.
2. Rozdziel: fakt od interpretacji
Fakt: ona istnieje.
Interpretacja: „nie lubię jej, bo…”.
3. Zadaj sobie pytanie: czego ta osoba jest symbolem?
Siły?
Szczęścia?
Pewności siebie?
Chaosu?
Zagrożenia?
Rywalizacji?
Symbole zawsze prowadzą do korzeni.
4. Uznaj swoje potrzeby
Może ta osoba pokazuje Ci:
– tęsknotę za granicami,
– potrzebę odwagi,
– pragnienie bycia widoczną,
– lęk przed oceną.
5. Daj sobie prawo do niechęci — bez wartościowania siebie
Wolno Ci kogoś nie lubić.
Wolno Ci czuć dystans.
Wolno Ci odsunąć się, jeśli coś Ci nie odpowiada.
Ale zrób to świadomie, a nie z automatycznego schematu.
Kiedy to jednak jest intuicja?
Intuicja jest czysta.
Cicha.
Krystaliczna.
Często brzmi tak:
„Ta osoba nie jest dla mnie.”
„Tu nie ma dobrej energii.”
„Zaufaj dystansowi.”
I wtedy ciało nie jest spięte — jest jasne.
Intuicja chroni, rana atakuję.
Intuicja daje spokój, rana daje napięcie.
Intuicja mówi pół zdania, rana pisze całą powieść.
Niechęć do kogoś jest lustrem — nie musisz się tego bać
Kiedy czujesz dystans do kobiety, która nic Ci nie zrobiła, to zaproszenie do tego, by zobaczyć coś w sobie:
– jakiś lęk,
– jakieś pragnienie,
– jakiś cień,
– jakąś część, której dawno nie słuchałaś.
To nie jest problem.
To informacja.
A kiedy ją zobaczysz i dasz jej przestrzeń, nagle pojawia się lekkość.
Bez oceniania.
Bez walki.
Bez dramatów.
Po prostu większa świadomość.
Twoja intuicja jest mądra — ale Twoje rany bywają głośniejsze
Dlatego czasem można je pomylić.
Ale kiedy nauczysz się rozpoznawać różnicę, dzieje się coś ważnego:
– przestajesz reagować z automatu,
– przestajesz walczyć z niewłaściwymi ludźmi,
– przestajesz odbierać wszystko przez pryzmat starej historii,
– zaczynasz ufać sobie naprawdę.
Bo Twoja intuicja nigdy Cię nie skrzywdzi.
Ale Twoje rany mogą przefiltrować świat tak, że widzisz zagrożenie tam, gdzie jest tylko człowiek.
Pozdrawiam!
Malvina


Leave a comment