Wiele kobiet nieświadomie traci swoją naturalną atrakcyjność i lekkość, kiedy zaczyna analizować, kontrolować lub nadmiernie monitorować zachowania innych. Tymczasem największa moc i magnetyzm pojawiają się wtedy, gdy uwalniamy innych od naszych oczekiwań i wracamy do własnej energii. Ten tekst wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje i jak odzyskać lekkość, która jest bardziej pociągająca niż jakiekolwiek „strategie”.
Ta presja, by wiedzieć, co inni robią, myślą i czują
Czasem nawet nie zauważasz, kiedy zaczynasz:
– sprawdzać, jak ktoś reaguje,
– analizować jego ton, mimikę, gesty,
– zgadywać jego intencje,
– zastanawiać się, dlaczego powiedział to, a nie tamto,
– próbować przewidzieć czyjeś zachowania,
– kontrolować klimat relacji, żeby było „bezpiecznie”.
To nie jest „zła cecha”.
To najczęściej mechanizm, który powstał z lęku:
przed odrzuceniem, oceną, wstydem, utratą wpływu.
Ale paradoks jest taki:
Im bardziej próbujesz kontrolować innych, tym bardziej tracisz kontrolę nad własną energią.
Energia staje się ciężka, gdy próbujesz sterować światem
Gdy Twoja uwaga jest na:
– tym, jak osoba obok Cię postrzega,
– co powie, jak zareaguje,
– czy ją urazisz czy zaimponujesz,
– czy jest „zadowolona”,
– czy nie pójdziesz za daleko,
– czy jesteś „wystarczająca”,
…Twoje wnętrze zamyka się i kurczy.
Twoja energia traci naturalną świeżość.
Nie płynie.
Nie oddycha.
Nie przyciąga.
Bo energia, która próbuje „pilnować świata”, nie ma miejsca, by być sobą.
Największa atrakcyjność pojawia się wtedy, gdy wracasz do siebie
To jest moment, w którym:
– nie dopasowujesz się do innych,
– nie zgadujesz, co mają w głowie,
– nie próbujesz ich zmienić,
– nie monitorujesz ich reakcji,
– nie musisz niczego „utrzymać”,
– nie projektujesz swoich lęków na ich zachowania,
– nie przejmujesz odpowiedzialności za ich emocje.
Twoja energia wtedy wraca do domu.
I nagle staje się:
– lżejsza,
– czystsza,
– cieplejsza,
– pewniejsza,
– bardziej autentyczna,
– niewymuszona,
– magnetyczna.
Bo prawdziwa atrakcyjność nie wynika z kontroli.
Wynika z wolności wewnętrznej.
Kontrola oddala. Swoboda przyciąga.
To dlatego te kobiety, które:
– żyją po swojemu,
– nie obliczają każdego gestu,
– nie dopasowują się na siłę,
– nie skanują każdego spojrzenia,
– nie kalkulują,
– nie usiłują nikogo trzymać blisko,
…wydają się tak naturalnie atrakcyjne.
Ich energia mówi:
„Jestem sobą. Nie będę Cię przekonywać, nie będę Cię poprawiać, nie będę Cię trzymać. Jeśli chcesz być — bądź. Jeśli nie — idź swoją drogą.”
To jest wolność.
A wolność jest magnetyczna.
Dlaczego próbujemy kontrolować innych?
Najczęściej dlatego, że:
– boimy się utraty,
– boimy się, że ktoś odejdzie,
– boimy się, że ktoś nie lubi,
– boimy się, że nas oceni,
– boimy się być „za dużo” albo „za mało”,
– boimy się niepewności,
– boimy się braku wpływu.
Ale to właśnie puszczenie tych lęków robi największą różnicę.
Bo wtedy:
– przestajesz się kurczyć,
– przestajesz wchodzić w obronę,
– przestajesz tracić energię na przewidywanie,
– zaczynasz oddychać pełniej,
– zaczynasz być obecna.
A obecność jest piękna.
Jak przestać kontrolować innych i odzyskać swoją aurę?
1. Zauważ, kiedy Twoja uwaga wchodzi w „monitoring”
Najpierw samo uświadomienie.
2. Zadaj sobie pytanie: „Czego się boję, że się wydarzy?”
Za kontrolą zawsze stoi lęk.
Nazwanie go rozbraja połowę napięcia.
3. Wróć do swojego ciała
Oddychaj głęboko i pozwól rozluźnić się barkom, brzuchowi, szczęce.
Kontrola trzyma się w ciele.
4. Przekieruj uwagę do środka
„Co ja teraz czuję?”
„Czego ja potrzebuję?”
„Co jest dla mnie dobre?”
5. Pozwól ludziom być sobą
Nie każdy musi reagować tak, jak oczekujesz.
Nie każdy musi odpowiadać idealnie.
To w porządku.
Twoja energia jest najbardziej atrakcyjna, gdy nikogo nie „trzymasz”.
Twoja energia nie potrzebuje kontroli, żeby być silna
Ona staje się najpiękniejsza, kiedy:
– pozwalasz sobie płynąć,
– nie udajesz,
– nie analizujesz za dużo,
– nie napinasz relacji,
– nie próbujesz wymusić bezpieczeństwa,
– nie walczysz o aprobatę.
Wtedy Twoja prawda wychodzi na powierzchnię.
I to właśnie ona przyciąga — ludzi, sytuacje, relacje, dobre emocje.
Najważniejsza myśl
Twoja energia jest najatrakcyjniejsza nie wtedy, gdy trzymasz świat pod kontrolą.
Ale wtedy, gdy ufasz sobie tak bardzo, że już nie musisz.
Pozdrawiam!
Malvina


Leave a comment