Balet i “sztuka bez przemocy”, kilka porad dla osób, które nie czują się spełnione w balecie lub swojej innej pasji…

Malvina Dunder blog podróże, rozwój osobisty, relacje, balet
 

Balet i “Sztuka bez przemocy”

“Stop przemocy w szkołach baletowych” to akcja promująca balet bez fizycznej i psychicznej przemocy. NIE jest obwinianiem innych. Wspieram ją z całego serca oraz Natalię Wojciechowską – Rebel balleriana, która zapoczątkowała “sztukę bez przemocy” i głęboko udziela się, by zmienić podejście w Polskich szkołach baletowych.

Ludzie, którzy krzywdzili mnie, byli tak samo krzywdzeni przez innych. Teraz czas, by przerwać to błędne koło.

Zbyt dużo uczniów ucierpiało i nie musimy czekać, aż ktoś kolejny popełni samobójstwo lub będzie to rozważać.

Problem nie polega na tym, że uczeń usłyszy raz “jesteś nikim i nigdy nic nie osiągniesz”, tylko na tym, że podczas nauki wsiąka w to, aż zaakceptuje, a słowa wryją się w DNA.

Malvina Dunder blog podróże, rozwój osobisty, relacje, balet

Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy. Siniaki się goją, lecz blizny w psychice nie.

To wpływa negatywnie na każdą dziedzinę życia w długiej perspektywie. Wierzę, że można takie doświadczenie obrócić w swoją siłę, lecz wymaga to ogromu pracy i świadomego wysiłku.

Najsmutniejsze jest to, że gdy wyrastasz w przemocy – to jest wszystko co znasz, to twoja norma. Nie znasz innych metod i są jeszcze osoby, które je stale usprawiedliwiają. 

Niestety często jest tak, że im osoby są starsze, tym bardzie bronią przemocy oraz osób, które wykorzystują te metody. To zjawisko jest przenoszone również dalej poza szkoły do instytucji związanych z baletem, ponieważ to zostaje częścią codziennego zachowania i osobowości. Nic samo nie znika, lecz dalej jest kontynuowane, przenoszone na pracę i życie prywatne.

Pewien poziom stresu działa dopingująco i motywuje do pracy. Jeśli ktoś regularnie przez jakiś czas otrzymuje dawkę stresu do przejścia, staje się na niego bardziej odporny, silniejszy psychicznie i bardziej zaradny. Jest lepiej przygotowany do życia i pracy.

Jednak, gdy ten poziom stresu jest zbyt duży, przez długi okres czasu, to przytłacza i ma charakter destruktywny.

Warto jeszcze wziąć pod uwagę, że to nie są szkoły przygotowujące przez około 3 miesiące agentów specjalnych do pracy z przestępcami, tylko szkoły uczące sztuki i wrażliwości.

Wrażliwość jest inna u każdej osoby,  z prostej przyczyny – każdy ma unikatowy charakter i osobowość. To naturalne, że niektórzy będą intensywniej odczuwali, niektórzy mniej oraz znajdą się tacy, którzy są zupełnie znieczuleni, co może mieć różne przyczyny.

Do szkoły baletowej szuka się osób bardziej wrażliwych z natury oraz oczekuje się rozwijania jej na przestrzeni lat. Chodzi tu o np. wrażliwość na muzykę, która daje umiejętność odzwierciedlania jej w ruchu. To element odróżniający osobę wykonującą poprawnie techniczne ruchy od prawdziwego tańca, który hipnotyzuje i porusza duszę.

W szkole baletowej mówi się, by znaleźć ją w sobie i korzystać, np. “wyraź swoje emocje, czuj i przedstaw to w tańcu”, co ma sens. Jednak krzyk, stres, nieprzyjemna atmosfera i wyzwiska, powodują jednak, że człowiek psychicznie pragnie się odłączyć od jakiegokolwiek odczuwania. To prowadzi do tłumienia emocji i spychania ran emocjonalnych do podświadomości, co rzutuje na całe życie do momentu, aż osoba się z nimi zacznie świadomie rozprawiać i oczywiście pozna narzędzia jak to zrobić.

 

Malvina Dunder blog podróże, rozwój osobisty, relacje, balet

Przekonanie o byciu bezwartościowym i brak pewności siebie często wywodzą się z krzywd słownych, mentalnych i emocjonalnych.

Liczne statystyki pokazują, że osoby, które doświadczyły przemocy w przeszłości, spotykały te same sytuacje później w życiu. Brak poczucia własnej wartości i syndrom “ofiary” są bardzo niebezpieczne jak się okazuje, często również stanowią podstawę i przyczynę depresji oraz chorób fizycznych.

Malvina Dunder blog podróże, rozwój osobisty, relacje, balet

Szkoły baletowe w Polsce mają ogromny potencjał, by kształtować zdrowych, silnych, wyedukowanych, obytych i wyróżniających się tancerek i tancerzy. Pod wieloma względami są świetne, klasy są małe co pozwala na bardzo indywidualne podejście, program techniczny idzie do przodu. 

Jednak w tym zawodzie, aby wyjść na świat i osiągać sukcesy trzeba mieć solidną podstawę – poczucie własnej wartości, pewności siebie i miłości do każdej części siebie oraz swego ciała.

To nie znaczy, że osoba z takimi cechami spocznie na larach, ale to, że zaakceptuje swoje wady i zalety oraz będzie świadomie nimi kierować. Będzie miała więcej siły i motywacji do pracy, ponieważ będzie widzieć w tym sens i progres. Takie osoby są jak prawdziwe oszlifowane diamenty, które świecą od środka.

Malvina Dunder blog podróże, rozwój osobisty, relacje, balet

Kilka porad dla osób, które nie czują się spełnione w balecie:

  • poszukaj osoby, która Cię inspiruje, niekoniecznie tancerki lub nauczycielki z poprzedniego wieku, ale kogoś kto naprawdę ci się podoba, np. Kylie Shae, a nawet osoby poza baletem np. Boho Beautiful.
  • znajdź swoje zalety i przemyśl jak możesz je wykorzystywać w tańcu. Bądź sprytna! Nie rozpaczaj nad wystającymi łopatkami, tylko wykorzystaj to, co masz pięknego i dobrego w sobie. To mogą być maleńkie rzeczy, które zaprowadzą cię do większych.
  • Szukaj wiedzy i poszerzaj ją. Wiesz, że od stuleci ludzie pokonują stale swoje rekordy? Coś, co było kiedyś rekordem, jest obecnie robione bez problemu przez wiele innych osób. Jesteśmy coraz lepsi, a przecież ciało jest podobne. To świadomość jest coraz wyższa i dzięki temu możemy tak posuwać się do przodu. Szukaj ciekawostek na np. kanałach You Tube. Jest mnóstwo świetnych fizjoterapeutów, którzy rozumieją jak pracuje ludzkie ciało, jak “rozbijać” pewne napięcia w mięśniach i ścięgnach, po co to robić oraz przekazują przydatne triki jak skuteczniej się rozciągać.
  • Szukaj informacji o żywieniu i zastanów się jakie dla ciebie jest najlepsze. “Jesteśmy tym co jemy” jak mówił Hipokrates, a jeśli tym bardziej żyjemy aktywnie, to musimy mieć odpowiednie “paliwo”. Często słyszałam w szkole baletowej, że osoby, które miały “nadwagę” nie powinny jeść ziemniaków, a jednak po latach dowiedziałam się, że to węglowodany są niezwykle ważną częścią żywienia, ponieważ dają energię do pracy oraz dla mózgu. Tak więc oczerniane ziemniaki nie miały wiele wspólnego z czyimś problemem, tylko brak balansu w diecie i prawdopodobnie też nadmiar hormonu stresu – kortyzolu powodowany przez nadmierną i długotrwałą presję. Śmieciowe jedzenie daje śmieciowe skutki.
  • Zainwestuj w siebie – budowanie własnej wartości i pewności siebie. Jest na ten temat mnóstwo darmowej wiedzy w Internecie oraz wspaniałych książek i programów. To twoja moc wewnętrzna zaprowadzi cię tam, gdzie marzysz. Nie oczekuj od nikogo, że ci w tym pomoże, ponieważ ci ludzie, który sami mają z tym problem – nie mogą dać tego innym. Rób swoje i wierz w siebie, niezależnie od tego co dzieje się dookoła. Daj innym to, czego sama potrzebowałaś i nie dostałaś, głębokiej troski, szczerego zainteresowania, cierpliwości, wsparcia, zrozumienia, pozytywnej motywacji, ciepła. Zacznij od siebie, najpierw daj to wszystko co najlepsze sobie, a to będzie naturalnie od ciebie wypływać. 
 
 
Pierwsza książka o makijażu scenicznym i kulisach baletu…
Kliknij na zdjęcie, aby przejść do księgarni
Malvina Dunder Makijaż sceniczny baletowy. Jak zrobić makijaż baletowy. Nauka makijażu, podręcznik.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s