Nic dobrego nie wychodzi z przymusu. Nigdy! Małe przypomnienie 🙂
Przymus, czyli próba kontroli wywodzą się z intencji. Możemy robić coś z otwartym sercem lub zamkniętym, próbując kontrolować i zmuszać innych do czegoś… Można to robić w sposób bardziej stanowczy, wręcz agresywny, co jest łatwe do rozpoznania, a także w sposób miły, powodujący wyrzuty sumienia i drugiej osoby, robiący z siebie ofiarę, polany “lukrem”.
Każdy zmaga się z próbą kontrolowania innych i sytuacji oraz oporem przed tym z drugiej strony, ponieważ tak byliśmy wszyscy wychowani, nie miałyśmy lepszego przykładu, ani wiedzy, że można inaczej, lepiej.
Jak to wygląda w relacjach:
Kontrola, unikanie swoich nieprzyjemnych uczuć, oczekiwania wobec innych —> tworzą w innej osobie OPÓR i bunt. Ktoś może się nawet temu poddać i sam / sama czuje później żal, wycofanie, ponieważ było odebraniem wyboru, narzuceniem. Tak rdzewieją relacje.
Jeszcze raz, nic dobrego nie wychodzi z przymusu – czy to odnośnie samej siebie (gdy siebie przymuszamy, dyscyplinujemy, oceniamy siebie), czy też inne osoby, czy świat i Wszechświat 🙂
To kolejne hasło i zasada życia, którymi kierują się kobiety świadome i z klasą – unikanie przymusu, kontrola siebie, a nie innych.
Przymus może mieć też łagodną formę jak np. ta…
My, kobiety czasem mamy taką tendencję, aby dawać to, o co nikt nie prosił i pomagać temu, komu nie trzeba… Więc to szybkie przypomnienie, by zastanowić się czy to robisz? A może robiłaś?
Dajesz komuś swoje serce, energię, czas, a spotykasz się z niczym lub wręcz niezadowoleniem?
Wtedy pojawia się problem, chciałaś dobrze, a druga osoba czuje to jako “na siłę”.
Jesteś diamentem i nie musisz wychodzić z siebie, aby “zadbać” o kogoś. Zwłaszcza jeśli są to relacje damsko – męskie. Wszystkim wyjdzie na dobre, gdy powiesz “wierzę w Ciebie, na pewno sobie z tym poradzisz”.
Życzę Ci, abyś zawsze wyrażała siebie z klasą, stawała w swojej obronie, jeśli mierzysz się z narzucaniem cudzej woli na Ciebie, a także sama łapała się na własnych próbach kontroli innych, bez krytykowania siebie, ponieważ surowa ocenia automatycznie hamuje rozwój i naukę. Staraj się tylko wobec tych, którzy to doceniają 🙂
Wszystkiego cudnego! Malvina
Leave a Reply