Co jest w mojej kosmetyczce, domu i plecaku?
Przez lata podróży znalazłam swoje ulubione i najwygodniejsze rzeczy, które zawsze mam w domu i w podróży. Mam nadzieję, że znajdziesz tu inspiracje i ułatwisz sobie życie
Co jest w mojej kosmetyczce?
OLEJKI! Nie mogę wystarczająco podkreślić, jak są niesamowite i wielofunkcyjne. Możesz je używać do różnych celów, takich jak mycie twarzy lub demakijaż (OCM – metoda oczyszczania olejkami), jako balsam do włosów i ciała lub “”krem do twarzy. Jest bardziej naturalny dla naszej skóry niż wiele kremów z drogerii, dzięki czemu cera robi się bardziej miękka i rozświetlona. Niektóre oleje mają filtry przeciwsłoneczne, a najlepszym do tego celu jest olej z pestek malin i marchewkowy, ale ten ostatni może powodować pomarańczowe plamy na ciele i ubraniach, dlatego lepiej kupić gotowy produkt zmieszany z innym olejem. Jest przyjazny dla ciała i środowiska – wody podczas pływania.
Czysty żel aloesowy – Aloe Vera jest również wielofunkcyjny jak oleje, ponadto regeneruje szybko skórę, gdy dostaniesz oparzenia słonecznego.
Peelingi: mikrodermabrazja lub kwas glikolowy, salicylowy, owocowy lub inny. Nie mogę przestać dotykać mojej twarzy po użyciu jednego z nich
Hydrolat, hydrosol, woda kwiatowa lub woda termalna – znacznie lepsza niż toniki w aptekach, delikatniejsze i dobre w użyciu z olejkami, które należy nakładać na wilgotną skórę w celu jej nawilżenia.
Uwielbiam Meteorites Guerlain, ale czekam, aż marka przestanie testować na zwierzętach. Do tego czasu używam wysokiej jakości produktów Hourglass, które zapewniają zdrowy blask, oraz innych wegańskich i “cruelty free” marek.
Wszystkie marki sprzedawane na rynku chińskim są testowane na zwierzętach co jest wymagane przez prawo. Po zmianie (ma być w 2020 r., Ale nie wiadomo, kiedy dokładnie) wiele firm będzie w stanie całkowicie zrezygnować z testowania. Trzymajmy kciuki, że to stało się już teraz!
Często robię zakupy w Ecco Verde lub iHerbs, gdzie wiele produktów nie zawiera plastiku, są nietestowane na zwierzętach (cruelty free), wegańskie i przyjazne dla środowiska. Jeśli znasz więcej takich sklepów, daj mi znać w komentarzach. Widziałam, że jest mnóstwo świetnych polskich sklepów i coraz więcej firm. Sama robiłam zakupy w “soap szop” i byłam baaardzo zadowolona.
To właśnie On króli Pantera zainspirował mnie do zwracania uwagi i zaprzestania kupowania kosmetyków testowanych na zwierzętach ❤
Co jest w moim plecaku?
Wiele”basic” i coś typowego dla miejsca lub kultury, do którego jadę. Mój styl na codzień jest dużo bardziej prosty. W podróży lubię się pobawić.
Na instagram highlights więcej o pakowaniu.


Co jest w moim domu?
Przez ostatnie lata używałam orzechów piorących (Sapindus mukorossi), a teraz także przyjaznych dla środowiska kapsułek piorących. Soda oczyszczona i ocet jabłkowy do czyszczenia, a także gotowe produkty, które nie są silnymi i toksycznymi detergentami.
Moim celem jest zero odpadów domowych i życie bez plastiku.
Może nie jest to możliwe w 100%, ale każdy krok jest ważny dla naszej planety.
Moje słowa kluczowe to: minimalizm, wielofunkcyjność, Nietestowane na zwierzętach, przyjazne dla środowiska i cieszę się, że łatwiej jest teraz kupować tego rodzaju produkty.
z miłością, Malvina


Leave a Reply